Przez ponad 20 lat Ford zainwestował w Indiach ponad 2 mld dolarów, ale ciągle miał problemy ze sprzedażą, obecnie jego udział rynkowy wynosi zaledwie 3 proc. (93 tys. sztuk w 2018/19 r.) w kraju o największej dynamice sektora motoryzacji (w 2018/19 r. + 3 proc. do 3,3 mln sztuk, Maruti Suzuki ponad 1,7 mln).

Według warunków negocjowanej umowy Amerykanie utworzą nowy podmiot, w którym obejmą 49 proc., a Mahindra 51 proc., wniosą do niego większość działu samochodowego, aktywa i pracowników. Obecnie Ford produkuje i sprzedaje swe samochody przez filię, która należy do niego w całości. W 2017 r. wszedł w strategiczny sojusz z Mahindrą, obie firmy miały produkować nowe pojazdy, SUV i elektryczne.

- Będzie to częściowe wyjście Forda z Indii - powiedział Reuterowi jeden z informatorów. Umowa powinna zostać dopięta w ciągu 90 dni; jej wartość nie jest znana.

Brazylijski dział koncernu zaczął program dobrowolnych zwolnień za odprawą w zakładzie w Camacari w stanie Bahia. Zatrudnia 7400 ludzi przy produkcji Ka i średniego SUVa EcoSport, ale koncern uważa, że załoga liczy o 700 ludzi za dużo.

W lutym Ford zapowiedział zamknięcie najstarszej fabryki w Brazylii, w Sao Bernardo do Campo, co oznacza likwidację ponad 2700 miejsc pracy.